10 czerwca 2009

Telefon pociągowy

- No i jak, jedziesz?
- Jadę.
- Z przedziałami masz czy taki... ten...?
- Pospieszny, z przedziałami.
- No i jak tam?
- Tłumy ludzi, wszyscy kurde nad morze jadą.
- Nad morze?
- Ten pociąg jedzie dalej do Kołobrzegu, zawalony na maksa.
- Ale siedzisz?
- Siedzę. Przyszłam wcześniej.
- A masz też tam ludzi w swoim przedziale?
- Pełno.
- (radośnie) To pozdrów ich wszystkich!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz